Jak rozmawiać z nastolatkiem o seksie? Kilka potrzebnych rad

Powiązane artykuły

Czasy się zmieniają, a wraz z nim zwyczaje nastolatków. Mówiąc „zwyczaje” mamy również na myśli sposób podrywania oraz okazywania zainteresowania wśród nich. To, co było normalnym 15 lub 20 lat temu obecnie… przeszło do przysłowiowego lamusa. 

Co wpływa na inną świadomość seksualną u współczesnej młodzieży? Chociażby znacznie łatwiejszy dostęp do pornografii. Wystarczy kilka kliknięć i można zobaczyć rzeczy, o których nastolatkowi sprzed 15 lat nawet się nie śniło. Co to oznacza? Mniej-więcej to, że sposób komunikacji z bardziej świadomym młodym-dorosłym musi być inny – prócz tego, że musi być dopasowany indywidualnie do osoby, musi również współgrać z czasami, w których przyszło nam żyć. 

Badania przeprowadzane na przestrzeni ostatnich lat wskazują, że inicjacja seksualna często ma miejsce już przed 15. rokiem życia i najczęściej odbywa się bez zabezpieczenia. 

Niezwykle istotnym jest, by rodzic przyjął do świadomości, że TO się dzieje – Twoje dziecko, nastolatek, młody dorosły uprawia seks. 

Jak rozmawiać z nastolatkiem o seksie?

Nie istnieje żadna uniwersalna odpowiedź, jak to zrobić. Każdy człowiek jest inny, a to właśnie Ty najlepiej znasz osobę, z którą chcesz przeprowadzić rozmowę. Przede wszystkim podejdź do sprawy naturalnie i pokonaj wstyd. Jak nastolatek ma pokonać krępację, skoro już na wstępie rodzic będzie zarumieniony i nerwowy? Nie ma na to miejsca w tej rozmowie – przynajmniej nie ze strony rodzica. Możesz wspomnieć o tym, że rozmowa i dla Ciebie nie jest komfortowa, ale kontroluj swoje emocje i nie daj się ponieść. 

„Czym skorupka za młodu nasiąknie…”

Aby ułatwić sobie rozmowę z nastolatkiem, warto zadbać o obecność wartościowych źródeł wiedzy o seksualności. Mowa tu o książkach czy poradnikach. Jeśli w porę nie zapewnisz nastolatkowi właściwych źródeł – sam po nie wyciągnie rękę i z pewnością nie będziesz mieć nad tym kontroli. Nie ignoruj tego, że Twoje dziecko ogląda w celach edukacyjnych filmy pornograficzne – to zniekształca obraz tego, jak w rzeczywistości wygląda seks. Nie zakazuj, nie podając powodów. Samo zainteresowanie pornografią jest normalne – ten temat wzbudzał i będzie wzbudzał ciekawość. Jednak nie rób tego bez podawania konstruktywnych argumentów, wyjaśnij zagrożenia, jakie ze sobą niesie i wskaż alternatywy, po które może sięgnąć. 

Bezpieczny seks to nie tylko antykoncepcja

Jeżeli już zaakceptowałeś fakt, że Twoje dziecko dojrzało do seksu – zadbaj o jego bezpieczeństwo oraz zdrowie. Warto podjąć temat i okazać wsparcie w tej kwestii. Wyjaśnić zagrożenia związane z niechcianą ciążą, zarówno w przypadku posiadania syna, jak i córki. 

Niekomfortowe będzie przekazanie synowi prezerwatyw – może być tak skrępowany sytuacją, że ich nie przyjmie bądź nie będzie w stanie ich użyć. Wyobraź sobie pierwsze uniesienia w towarzystwie prezerwatyw podarowanych przez rodziców… W zamian zapewnij mu możliwości finansowe, by mógł się udać do apteki. W przypadku córki – właściwym będzie umówienie ją na wizytę do ginekologa i towarzyszenie jej, ale absolutnie nie wchodź do gabinetu. 

Warto uświadamiać młodzież, że niechciana ciąża nie jest jedynym minusem seksu bez zabezpieczenia. Prezerwatywy chronią również przed chorobami przenoszonymi drogą płciową – grzybicą, chlamydią, rzeżączką czy nawet HIV. Często o tym zapominamy, a jednak jest to bardzo istotny aspekt wpływający na przyszłe życie młodego człowieka. Czy Twoje dziecko ma świadomość, jakie konsekwencje niesie ze sobą zarażenie się wyżej wymienionymi chorobami? Jeśli nad tym nie pracowałeś, nie polegaj jedynie na wiedzy szkolnej. Weź sprawy w swoje ręce i wszystko wytłumacz. Jeżeli nie czujesz się na siłach – przesortuj wiedzę z internetu i podsuń ją dziecku, a następnie porozmawiaj o tym, czego się dowiedziało. 

Nie krytykuj, nie wyśmiewaj

Każdy z nas był zauroczony, przeżywał pierwsze miłostki, pocałunki oraz seks. Te fakty nie są niczym zabawnym, nie wyśmiewaj swojego dziecka używając słów: „Ooo, a kto to tak chodzi z głową w chmurach?”, „Tylko nie narozrabiaj dzisiaj wieczorem”, „Pamiętaj, nie chcę bawić wnuków!”. Te słowa nie spowodują, że nastolatek zacznie Ci się zwierzać, wręcz naturalnym będzie to, że wszystko zacznie przed Tobą ukrywać. Nie wyśmiewając, pokazujesz akceptację jego dojrzewania oraz wyborów. Wspierając w kwestii wyboru antykoncepcji, dajesz sygnał, że może na Ciebie liczyć. 

Nikt z nas nie chciałby być wyśmiewany przez uczucia. Pamiętaj też o tym, że dziecko wcale nie musi Ci się zwierzać – robi to, ponieważ czuje, że chce. Nie bądź wścibski, nikt z nas nie lubi przekraczania granic intymności i każdy ma prawo do własnych tajemnic. 

Podsumowanie

Najprostszą radą będą słowa – traktuj tak, jak chciałbyś być traktowany. Zastanów się, czego Tobie brakowało w wieku Twojego dziecka. Być może jesteś w stanie zagwarantować swojemu nastolatkowi to, czego sam w życiu nie doświadczyłeś? Nie udawaj, że temat nie istnieje i nie bagatelizuj sygnałów świadczących o tym, że Twoje dziecko dojrzało. Ignorowanie tego faktu oraz zaprzeczanie może mieć bardzo nieprzyjemne skutki – zarówno dla jego zdrowia, jak i dla Waszej więzi. 

Twoim priorytetem powinno być budowanie wartościowej relacji, a nie fakt, że za wszelką cenę zapobiegniesz inicjacji seksualnej własnego dziecka. 

Niewątpliwie rozmowa, akceptacja oraz wsparcie są kluczem do sukcesu. Uwierz, Twoje dziecko kiedyś Ci za to podziękuje. 

Więcej w tym temacie

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę wpisz tu swoje imię

Popularne artykuły