Netflix & Chill, czyli przegląd filmów erotycznych

Czasami po prostu nudzą się nawet największe kinowe hity. Kojarzysz ten moment, gdy wraz z partnerem wybieracie film na wieczór, a każdy z nich wydaje się nijaki i nie wzbudza zainteresowania? Będziemy mieli propozycję, która być może sprawi, że nie tylko na waszych telewizorach zadzieje się magia. 

Netflix & chill

Jeżeli według Ciebie powyższe określenie oznacza leniwy wieczór spędzony przy serialu – musimy Cię zaskoczyć. Ten zwrot ma znacznie bardziej pikantne znacznie i zaproponowanie go to… propozycja seksu! Netflix and chill rzeczywiście na samym początku nie było nacechowane erotycznie, jednak z czasem właśnie takiego znaczenia nabrało – i wiecie co? – podoba nam się to! Zwrot ten stał się gwiazdą roku 2019 – rozpisywały się o nim nawet gazety „Daily Mirror” oraz „The Guardian”. Szybko stał się źródłem memów, a niektórzy tak bardzo wzięli go do siebie, że używali go nawet w opisach na Tinderze! Po tym powiedzeniu widać, że czasy się zmieniają – kiedyś dwuznaczne było zaproszenie na kawę, teraz propozycja leniwego wieczoru na kanapie. Nie musimy dodawać, że wieczór spędzony na Netflix&Chill takim nie będzie?

365 dni

Kto z nas kojarzy „50 twarzy Greya”, ten z pewnością będzie kojarzył film pod tytułem „365 dni”. To ekranizacja wykonana na podstawie polskiej autorki – Blanki Lipińskiej. Fabuła filmu opisuje Laurę Biel – dyrektorkę sprzedaży w luksusowym hotelu, która wraz ze swoim chłopakiem oraz dwójką przyjaciół udaje się na wakacje na Sycylię. W dniu swoich 29. urodzin zostaje uprowadzona przez szefa sycylijskiej rodziny mafijnej – hipnotyzującego Massimo Toricelliego. Mężczyzna daje jej 365 dni na to, by go pokochała i z nim została. Czy to się uda? Sami zobaczcie – film ciągle bije rekordy popularności. Jednak jeden wniosek nasuwa się od razu – czy ten wątek nie kojarzy się Wam z fantazjami, o których pisaliśmy wcześniej? Lekka przemoc, wcielenie się w rolę ofiary… Brzmi ekscytująco!

Polar

„Polar” to tylko z pozoru film sensacyjny. Opowiada o odchodzącym na emeryturę płatnym mordercy, w którego wciela się aktor Mads Mikkelsen. Nieoczekiwanie jednak mężczyzna musi stawić czoła młodszym i silniejszym od siebie oraz odłożyć własne plany na później. Kluczowym dla umieszczenia tego filmu w kategorii „erotyk” jest fakt, iż jedna ze scen była tak namiętna i obrazowa, że znalazła się na serwisie PornHub. Nie zdradzamy, w którym momencie odnajdziecie ten fragment – dajcie się zaskoczyć. 

Lolita

Film „Lolita” – powstały na podstawie powieści Vladimira Nabokova – jest klasykiem wśród powieści o cechach erotyka. Opowiada o jednej z bardzo popularnych fantazji erotycznych – tytułowa Lolita, młoda kobieta wkraczająca w wiek dorosłości, związuje się z wykładowcą akademickim. Nagłym zwrotem akcji jest fakt, iż mężczyzna chcąc zbliżyć się do dziewczyny…poślubia jej matkę. Czyż to nie brzmi ekscytująco? Tragedia wprost wisi na włosku!

Młoda i piękna

Film opowiada o tym, jak pospolicie mówiąc – dziewczynka staje się kobietą. 17-letnia Isabelle wyjeżdża wraz z rodziną na wakacje i jeszcze nie wie, że jej życie całkowicie się odmieni. Młody Niemiec, z którym nastolatka traci dziewictwo, stał się pierwszym krokiem ku odkrywaniu jej seksualnego „ja” oraz poszukiwaniu własnych granic, a także przekraczaniu ich. W pewnym momencie dziewczyna tak bardzo zatraci się w doznawaniu wrażeń, że zacznie prowadzić podwójne życie i stanie się… luksusową prostytutką. Zaskakujące, jak łatwo popaść ze skrajności w skrajność – od niewiniątka do kobiety, która swoją seksualnością daje uciechę innym. Z pewnością warto zwrócić uwagę na ten tytuł. 

Nowość

To film opowiadający o współczesnym randkowaniu. Główni bohaterowie, reprezentujący pokolenie Millenialsów, poznają się przez aplikację randkową. Obydwoje przyzwyczajeni byli do przelotnych romansów, jednak tym razem postanawiają zagłębić się w relację. Film obfituje w mnogość przybliżeń oraz dokładne sceny seksu. Warto dodać, iż film ten nie skupia się jedynie na cielesności – opowiada także o trudności, z jaką współcześnie budujemy relacje. Obecnie ludzie często zmieniają partnerów, nie przywiązują się, a potem okazuje się, że to nie w znalezieniu okazji do seksu jest problem, ale w zbudowaniu trwałej relacji opartej na czymś więcej niż cielesność.

Oczy szeroko zamknięte

To klasyk mający premierę w 1999 roku, autorstwa Stanleya Kubricka. Smaczku dodaje fakt, że w główne role wcielają się Nicole Kidman oraz Tom Cruise, którzy w rzeczywistości byli małżeństwem! Film jest połączeniem niepokojącego z podniecającym. Główni bohaterowie to doktor William oraz Alice – małżeństwo, które jest ze sobą szczęśliwe do momentu, w którym do ich związku nie wkrada się nuda. Kubrick zabiera widza w ekscytującą podróż po krainie erotycznych pragnień. Co ciekawe, większość z nich oddziałuje na widza w sposób zawoalowany, poprzez używanie niedopowiedzeń. To niezwykle porusza naszą wyobraźnię! 

50 twarzy Greya

Książkowy romans – bogaty mężczyzna i naiwna studentka wchodzący w relację, która wydawać by się mogło skazana jest na porażkę. Wspólnie odkrywają oraz przekraczają granice pożądania, spędzając długie godziny w tajemniczym pokoju mężczyzny… Jeżeli jeszcze nie wiesz, o czym piszemy, za podpowiedź posłuży artykuł o fantazjach seksualnych. Ta pozycja z pewnością będzie idealna dla tych z Was, którzy szukają nowości, urozmaicenia i czegoś niebanalnego w łóżku.

Podsumowanie

Filmy erotyczne bądź nacechowane erotycznie przybliżają nam tematy, o których wcześniej myśleliśmy. Jesteśmy wzrokowcami – z pewnością mogą wywoływać podniecenie oraz zachęcać do działania. Być może wspólne oglądanie filmów o takiej tematyce sprawi, że już w połowie produkcji stworzycie własną fabułę… Bawcie się dobrze!