Samo słowo „petting” nie ma swojego polskiego odpowiednika, nazywamy to po prostu pieszczotami. W niektórych krajach nazywają go również terminem „biały seks”. Jednak my skupimy się na tym, że jest to rozkosz zaklęta w dotyku.
Najprościej mówiąc petting jest seksem bez penetracji. Wszystkim tym, co możecie robić przed stosunkiem, w ramach gry wstępnej bądź zamiast niego. Wzajemne dotykanie się może prowadzić do orgazmu, jednak wcale nie musi – wiele par największą przyjemność odczuwa właśnie z wzajemnego dogadzania sobie poprzez dotyk, nie dążąc jednocześnie do osiągnięcia spełnienia. W przypadku młodych ludzi petting jest uznawany za następstwo masturbacji, kiedy człowiek nie jest jeszcze psychicznie przygotowany na pełną penetrację. U osób posiadających pewne doświadczenie seksualne, jak wcześniej wspomnieliśmy, może być to wspaniały element stanowiący grę wstępną bądź oddzielną zabawę.
Jakie pieszczoty zaliczamy do pettingu?
– stymulowanie miejsc erogennych (pochwa, wargi sromowe, genitalia, piersi) rękoma,
– seks oralny,
– stosunek pozorowany (wzajemne ocieranie się, naśladowanie ruchów symulujących seks klasyczny z penetracją),
– seks hiszpański (stosunek międzypiersiowy, często urozmaicany seksem oralnym), ocieranie penisem o pośladki,
– zabawa przy użyciu gadżetów erotycznych – wibratory, dilda, korki analne, klamerki na sutki, lubrykanty itp.,
– użycie stóp do masażu miejsc intymnych – często uwielbiane przez mężczyzn!
– pocałunki, lizanie, podgryzanie czy drapanie,
– necking, czyli pieszczoty jedynie górnych części ciała – jest to odpowiednie dla osób młodszych, które nie mają doświadczenia seksualnego i nie są gotowe na seks.
Techniki pettingu
Technik pettingu jest niezliczona ilość. Dotyczą one wyżej wymienionych pieszczot służących do doprowadzania przyjemności jedynie przez dotyk. Do najczęstszych praktyk seksualnych dotyczących pettingu zaliczają się seks oralny oraz międzypiersiowy, znany jako „Hiszpan” bądź „seks po hiszpańsku”. Jeśli tradycyjne pieszczoty nie są wystarczające, warto przemyśleć zakup gadżetów erotycznych. Nie są to zabawki służące jedynie masturbacji – mogą urozmaicić życie seksualne pary bądź działać jako zastępstwo partnera, gdy kwestie zdrowotne lub stres nie pozwalają mu na osiągnięcie pełnego wzwodu lub w przypadku, gdy mamy na uwadze związek homoseksualny. Prócz bardziej popularnych dildosów lub wibratorów, znajdziemy również strap-ony. To specjalne uprzęże z zamontowanym sztucznym penisem. Używanie ich daje pełną mobilność ruchu rąk, a co się z tym wiąże – więcej możliwości!
Petting a ciąża
Czy podczas pettingu może dojść do zapłodnienia? To pytanie zadaje sobie wiele osób i jak się okazuje – nie jest to bezpodstawne. Odpowiedź brzmi: Tak, petting może doprowadzić do ciąży.
Sam petting, który nie zakłada penetracji, nie doprowadzi w sposób bezpośredni do zapłodnienia. Jednak w przypadku wytrysku mężczyzny, gdy sperma zostanie przeniesiona do pochwy – np. na ręku bądź na skutek symulowania stosunku płciowego, do zapłodnienia może dojść. Nie piszemy tu o dużym ryzyku – w tym przypadku jest niewielkie, ale warto wspomnieć o tym, że istnieje. Należy mieć to na uwadze nawet w sytuacji, gdy nie doszło do pełnego wytrysku, ponieważ w preejakulacie również znajdują się plemniki.
WAŻNE! Petting nie chroni również przed chorobami przenoszonymi drogą płciową! Dochodzi bowiem do wymiany płynów, podczas której może nastąpić zarażenie wirusami HIV, HSV, HPV, rzeżączką, chlamydią, zapaleniem wątroby typu B, itd.
Podsumowanie
Petting daje nam ogrom możliwości – w młodym wieku może być krokiem pomagającym osiągnąć nam pewną dojrzałość seksualną, a później – grą wstępną bądź zabawami będącymi miłą odmianą od stosunku płciowego z penetracją. Pieszczoty przez dotyk pomagają również w budowaniu napięcia seksualnego w łóżku. Im więcej się dotykamy, tym bardziej jesteśmy rozpaleni, co pozytywnie wpływa na późniejszy pełny stosunek – w przypadku kobiet mających problemy z suchością pochwy może to dobrze wpływać na osiągnięcie odpowiedniego nawilżenia. Gdy jeszcze nie planujemy powiększania rodziny – warto brać pod uwagę niewielkie ryzyko zapłodnienia, do którego może dojść podczas pettingu. Jeśli nie mamy stałego partnera i decydujemy się na przygodne pieszczoty – dopuszczajmy do siebie samo występowanie chorób przenoszonych drogami płciowymi oraz ewentualną możliwość zarażenia.